Dzień 1. Przylot i zakwaterowanie

Po przylocie na lotnisko w Sofii ruszymy do hotelu, który znajduje się dwa kilometry ponad wsią Baczewo /Bachevo/, niewielką górską wioską znaną z produkcji serów owczych i kozich. Po zakwaterowaniu zjemy pyszną domową kolację i zapoznamy się z przewodnikiem grupy. Hotel położony jest wśród natury, w lesie nad rzeką, dlatego następnego dnia właściwie od razu znajdziemy się na trasie naszego rajdu.

Dzień 2. Rozpoczynamy przygodę

Rano przepakujemy bagaże – ekwipunek potrzebny na noclegach zapakujemy do auta, a najważniejsze przedmioty osobiste i wodę rozlokujemy po sakwach, kieszeniach lub plecakach.

Pierwszego dnia rajdu ruszamy na północ i przekroczymy granicę Parku Narodowego. Na rozgrzewkę czeka nas dość długi podjazd z ponad
kilometrowym przewyższeniem, którego zwieńczeniem będzie odpoczynek w ,,szałasie karakaczańskim’’ – małym, drewnianym schronisku wzniesionym przez mieszkańców Baczewa, położonym 1810 m n.p.m. 

Po popasie ruszymy w dalszą trasę, tym razem nieco w dół, gdzie na polanie w sercu lasu rozbijemy obóz na noc – namioty, śpiwory, pozostały bagaż oraz kolacja dotrą tu do nas. Gdy konie będą odpoczywać na prowizorycznym pastwisku, my pokrzepimy się ciepłą kolacją pod gwiazdami w formie strawy z grilla.

Dzień 3. Galop po górskich zboczach

Dziś czeka nas długa i różnorodna trasa, ale prowadząca przez większość czasu w dół. Wyjedziemy z lasu na otwartą przestrzeń, skąd rozpościera się zapierająca dech w piersiach panorama. Naszym oczom ukaże się drugie pasmo górskie – Pirin – oraz leżąca pomiędzy nim a Riłą długa dolina, pełna miasteczek, wsi, kurortów narciarskich i bijących gęsto z ziemi wód termalnych. 

Dzikie łąki porastające to południowe zbocze Riły dadzą nam okazję do niezapomnianych galopów. Na trasie, kierując się na południowy-wschód, miniemy też dwie małe prawosławne kapliczki: świętej Marii i proroka Eljasza, a także wieś Godlewo. 

Noc spędzimy poza Parkiem Narodowym, nad rzeką Serdacz, gdzie wieczorem standardowo uraczymy się potrawami z grilla lub ogniska.

Dzień 4. Skała świętego Jerzego

Tego dnia skierujemy się w stronę odludnej osady Perivol, będącej połączeniem prowincjonalnej zabudowy willowej z terenem łowieckim. 

Następnie odbijemy znów na południe, ku głównej atrakcji dnia – opiewanej przez lokalne legendy skale świętego Jerzego. Jest to wyjątkowe miejsce łączące walory przyrodnicze i historyczne. W czasach przedchrześcijańskich ta megalityczna formacja pełniła funkcję trackiego sanktuarium – jednego z wielu miejsc kultu na ziemiach bułgarskich. Jest to również punkt obserwacyjny, z którego rozpościera się spektakularna panorama na aż trzy pasma górskie – Riłę, Pirin i Rodopy. 

Po odpoczynku w tym wyjątkowym miejscu ruszymy w dalszą drogę. Obóz rozbijemy tym razem w pobliżu naturalnych gorących źródeł, które posiadają silne właściwości relaksacyjne i lecznicze. Po intensywnym dniu jazdy termalna woda pełna minerałów przyniesie ulgę naszym mięśniom i pozwoli odprężyć umysł.

Dzień 5. Majestatyczne widoki

Znad gorących źródeł ruszymy na wschód, gdzie malownicza trasa poprowadzi nas ponad wsią Baczewo przez kwitnące łąki i pola. Tego dnia znowu będziemy na otwartej przestrzeni z okazją do galopów przez sceniczną okolicę z widokiem na Pirin na południu i Riłę na północy. 

Po przerwie na popas dojedziemy z powrotem do stajni, odprowadzimy konie na pastwisko i zakwaterujemy się na ostatnią noc w hotelu.

Dzień 6. Pożegnanie

Po śniadaniu pożegnamy się z przewodnikiem i końmi, a następnie czeka nas transfer na lotnisko w Sofii. Jeżeli zdecydujecie się na wieczorny lot, być może zdążycie jeszcze odwiedzić Sofię – historyczne centrum stolicy znajduje się zaledwie 20 minut jedną linią metra bezpośrednio z lotniska.